Uciekał motocyklem przed drogówką, grozi mu do 5 lat więzienia
Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. 24-latek nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, na koniec spowodował kolizję. Powodem ucieczki był brak uprawnień do kierowania tego typu pojazdami. Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
W sobotę,11 maja ostrowscy policjanci pilnując porządku na drogach miasta zauważyli jadącego motocyklistę. Jeden z policjantów dał kierującemu jednośladem widoczny sygnał do zatrzymania się, jednak motocyklista zignorował go i rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze podjęli pościg, po drodze dawali mu wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu, jednak motocyklista lekceważył sygnały do zatrzymania wydawane mu przez policjantów. Za nic miał zasady bezpieczeństwa i wielokrotnie łamiąc przepisy ruchu drogowego w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów.
Okazało się, że motocyklem marki Honda kierował 24-letni mieszkaniec gminy Raszków. 24-latek powiedział funkcjonariuszom, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem.
Na wniosek Policji, Prokurator zastosował wobec mężczyzny poręczenie majątkowe oraz dozór policji. Za ucieczkę przed pościgiem z art. 178b KK, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.